Autobus Volvo bierze udział w rajdzie przez pustynię

Autobus Volvo B7R startuje w tegorocznej edycji trudnego rajdu pustynnego Budapeszt - Bamako. Jest to jedyny autobus w klasie zawodniczej, a jednocześnie jest to jeden z autobusów międzymiastowych, który wozi pasażerów w Budapeszcie.
rally.bmp

Rajd pustynny Budapeszt - Bamako po raz pierwszy został zorganizowany w 2005 roku jako alternatywa dla rajdu Dakar. Uczestnicy wyruszają z Budapesztu na Węgrzech, zaś linia mety znajduje się w Bamako – stolicy Mali. Trasa prowadzi przez góry Atlas w Maroku, przez pustynię oraz wzdłuż wybrzeża na terenie Sahary Zachodniej i Mauretanii, aż do linii mety w Bamako i odejmuje odcinki wiodące wzdłuż wyschniętych koryt rzek w Mali.

W tym roku w rajdzie uczestniczy 150 samochodów z napędem na cztery koła, samochodów ciężarowych, motocykli oraz autobus międzymiastowy Volvo z 18 pasażerami. Operator autobusów miejskich z Budapesztu, BKV, reklamuje transport publiczny tego miasta. Kierowcami autobusu w trakcie rajdu są kierowcy, którzy normalnie prowadzą autobusy miejskie/międzymiastowe w Budapeszcie, zaś sam pojazd to w zasadzie ten sam model, który jeździ po ulicach miasta - 12-metrowy Volvo B7R z nadwoziem z AlfaBusz. Autobus wyposażony jest w silnik Euro IV         o mocy 290 KM.

Oczywiście pewne modyfikacje pojazdu były niezbędne, by mógł on poradzić sobie na najtrudniejszych odcinkach trasy. Standardowy prześwit wynoszący 340 mm byłby niewystarczający, więc podwozie zostało podniesione do wysokości 550 mm. Specjalne opony wymagane do jazdy po pustyni spowodowały dodatkowe zwiększenie prześwitu do 650 mm.

Napęd tylko na tylną oś nie wystarczy, by poradzić sobie z piaskiem pustyni. W związku z tym inżynierowie opracowali rozwiązanie zapewniające zmienny napęd na cztery koła. Autobus wyposażony jest też w przednie i tylne wyciągarki jak również w kotwice i gumowe maty na wypadek zakopania się w piasku. Wysoka temperatura wymagała też zainstalowania bardzo dużego wlotu powietrza do silnika.

Podwozie zostało tak wzmocnione, by wytrzymało ciężar całego wyposażenia, czyli paliwa, wody, generatora prądu, narzędzi warsztatowych, sprzętu nawigacyjnego, radiowego, medycznego i wielu innych elementów.

„Przewidzieliśmy w autobusie miejsca do spania dla niektórych pasażerów podczas  noclegów na pustyni,” mówi Tibor Mogyorossy z AlfaBusz na Węgrzech, który będzie brał udział w wyprawie. „Pozostali pasażerowie będą spali w namiotach obok autobusu.”


W grupie pasażerów znajdują się między innymi dziennikarze z kanałów telewizyjnych RTL i Eurosport, którzy będą przekazywali codzienne relacje z rajdu.

„Zarówno tu na Węgrzech jak i w wielu innych krajach europejskich rajd ten budzi ogromne zainteresowanie,” mówi Tibor Mogyorossy. „Jestem przekonany, że startując autobusem w jednym z najtrudniejszych rajdów pustynnych zwrócimy na siebie uwagę mediów.”

W tym roku start rajdu Budapeszt - Bamako zaplanowany jest na 12 stycznia w Budapeszcie, zaś finał na 27 stycznia w Bamako.